Dzisiaj postaram się wam opisać jak to było u mnie po roku treningu SW oraz jak powstała drużyna Street Workout Oława.
Dzisiaj rozpiera mnie energia, ponieważ dokładnie dzisiaj mijają 2 lata od kiedy zacząłem ćwiczyć Street Workout. Jestem mega szczęśliwy, że dałem radę tyle czasu wytrwać :). W moim mieście Street Workout nie był za bardzo popularnym sportem i kiedy zaczynałem ćwiczyć to trenowałem tylko z moim kolegą, który niestety po miesiącu musiał zrezygnować z dalszych treningów, bo nie dawał rady wszystkiego naraz połączyć ( dom, szkoła, praca itp.), zostałem sam.
Jak wiadomo samemu nie jest za ciekawie, wtedy zaczyna się toczyć prawdziwa walka, ponieważ musimy się sami motywować. Można powiedzieć, a dobra odpuszczę sobie dzisiaj tą serie przecież nic się nie stanie... całe szczęście nie było tak u mnie, miałem w sobie coś takiego, że nie ważne czy padał deszcz, czy miałem humor, czy nie, starałem się zawsze robić trening do końca. Minął rok czasu, przez zimę ćwiczyłem w domu, ponieważ posiadam drążek, więc dawałem jakoś radę :). Przyszedł marzec, a to oznaczało znowu treningi na dworze i właśnie wtedy pojawiło się zainteresowanie tym sportem w moim mieście. Pewnego dnia spotkałem się obecne z moim dobrym kolegą z którym razem trenujemy Kamilem Jazienickim żeby potrenować, wymiana wspólnych zdań, nowe ćwiczenia, oraz wspólne tematy ( m.in. o diecie, sportowym trybie życia ) od tamtej pory postanowiliśmy ćwiczyć razem, mimo to, że Kamil jest ode mnie starszy o 11 lat dogadywaliśmy się jak bracia. Nasza przyjaźń trwała już ponad miesiąc, założyliśmy grupę Street Workout Oława.
Dokładnie po dwóch miesiącach zaczęło się robić o nas głośno , jak i o naszym sporcie SW. Na treningi zaczęli przychodzić nowi ludzie, a ja byłem już dość rozpoznawalny, ponieważ kiedy ktoś wspomniał o Street Workout to od razu kojarzono mnie. Również zaczęły się pokazy w których braliśmy udział. Ale tak naprawdę są to drobnostki, najbardziej z czego się cieszyłem to z tego, że znalazłem kumpla, który ma taką samą pasję jak ja i razem dążymy do celu. Cały mój trening, który dotychczas robiłem obrócił się o 180 stopni. Wprowadziliśmy już takie ćwiczenia, że na początku ledwo robiliśmy cały trening, wtedy wyglądał tak :
-3 muscle upy i 6 dipów - ( 3 wejścia siłowe na drążek i 6 pompek na drążku ) 3x
- Podciąganie szeroko tyłem 10 ( ćwiczenie głównie na plecy ) 3x
- Stawanie na rękach 10 sec ( Po to, aby utrzymać równowagę ) 3x
- Scyzoryki 8 na stronę ( ćwiczenie, które pozwala nam wzmocnić nasze skosy ) 3x
- Deska 20 sec. ( podpieramy się na przedramionach, oraz czubkach palców ćwiczenie na brzuch i skosy) 3x
- Podciąganie na biceps 8 ( ćwiczenie na biceps ) 3x
- Próby utrzymania flagi ( próba utrzymania flagi ) 3x
- Podciąganie nóg do L-sit 8 ( ćwiczenie na mięśnie brzucha ) 3x
- Brzuszki spinki na ziemi 10 ( ćwiczenie na brzuch ) 3x
- Pompki diamond push ups, normalne, hindus push ups, russian push ups, wojskowe 12 ( różne rodzaje pompek głównie na mięśnie klatki piersiowej, tricepsa, barków ) 3x
- Wznosy do Front Levera 3 ( ćwiczenie po utrzymanie Front Levera ) 3x
- Dipy 8 ( Pompki na poręczach )
- Wznosy do Dragon Flag ( ćwiczenie pod utrzymanie Dragon Flag ) 3x
Mniej więcej taki trening robiliśmy, mogłem też zapomnieć paru ćwiczeń, ponieważ było to dawno temu :), ale większość napisałem. Jak wiadomo rok czasu to już nawet sporo niektóre ćwiczenia ( kiedy byłem do końca zregenerowany ) wychodziły mi już dokładnie, płynnie i wyglądało to tak jakbym w ogóle się przy tym nie męczył :). Także poprawiła się moja sylwetka wyglądałem mniej więcej tak :
Nie jest to jednak takie łatwe jak się wydaje, pamiętajcie sport buduje wytrwałość, cierpliwość i dążenie do celu. Wiadomo miałem wzloty i upadki w swoich treningach, jednak zawsze jak upadałem to starałem się podnosić i nie załamywać, a co najważniejsze nie rezygnować z tego !!
Teraz mogę powiedzieć, że kocham to co robię, kocham ten sport i nie potrafię bez niego żyć. W następnym poście opiszę wam : jakie mam osiągnięcia po 2 latach treningu SW, oraz jaki robię trening obecnie :)
Postaram się również wrzucić jakiś filmik :). Dzięki za przeczytanie mojego posta.
Zapraszam do :
- obserwowania mojego bloga : http://michalstreetworkout.blogspot.com/
- polubienia mojej strony : https://www.facebook.com/MKStreetWorkout?ref=bookmarks
- obserwowania mnie na instagramie : https://instagram.com/michal_kozakiewicz/
- subskrybcji mojego kanału https://www.youtube.com/channel/UCxVwEQXMB9eagYSASPj6XAA
Słuchajcie, a czy ktoś z was słyszał kiedyś o czymś takim jak Siłownie zewnętrzne dla dzieci? Ostatnio taka siłownia plenerowa powstałą u mnie na osiedlu. Wydaje mi się, że to całkiem fajna inicjatywa. A co wy uważacie?
OdpowiedzUsuń